I tak oto im więcej gotowałam, tym bardziej lubiłam gotowanie i tym większe kulinarne wyzwania stawiałam przed soba...
Wciąż uczę sie i eksperymentuję w kuchni.
Moją inspiracją są mój maż- pierwszy adresat i krytyk moich potraw oraz moi przyjaciele których goszczę rozmaitymi przekąskami kiedy tylko mogę :)
Bloga założyłam przede wszystkim z myślą o usystematyzowaniu własnych przepisów i dla znajomych właśnie-a jeśli ktoś jeszcze zainteresuje się, poczyta i skorzysta będzie mi bardzo miło.
Oprócz dań głównych i śniadań postaram sie zamieścić tu jak najwięcej przepisów na "imprezowe" przekąski i przystawki, wraz ze sposobem na ładne ich przybranie i podanie, bo tychże w internecie naprawde niewiele można znaleźć.
Zapraszam do gotowania...
Marta
martainthekitchen@gmail.com
martainthekitchen@gmail.com
Grtulujemy i obserwujemy
OdpowiedzUsuńDzięki chłopcy :)
OdpowiedzUsuńjestem też:)
OdpowiedzUsuńPrzed imprezką na pewno będę zaglądać....właściwie codziennie będę zaglądać z ciekawością co dziś je mąż Marty hahhaha taka telenowela. Powodzonka i mnóstwo pomysłów.
OdpowiedzUsuńGratulujemy!!!Ale teraz Wojtek będzie chciał jadać takie potrawy co jego brat i ja będę musiała więcej czasu spędzać w kuchni...pozd
OdpowiedzUsuń